Po reportażu ślubnym Karoliny i Łukasza, nadszedł czas na ich sesję poślubną. W przeciwieństwie do deszczowej aury w dniu ich ślubu, w trakcie pleneru pogoda dopisała idealnie. Dzięki temu mogliśmy chłonąć Roztoczę w najlepszym jego wydaniu. Zaczęliśmy od leśnych dróżek, by następnie łapać obłędne światło na Czartowym Polu. W drodze do Rudy Różanieckiej, gdzie mieliśmy zakończyć sesję, złapaliśmy jeszcze trochę sielskich, polnych krajobrazów. Na koniec wylądowaliśmy w Dębowym Dworze we wspomnianej wcześniej Rudzie Różanieckiej, gdzie wycisnęliśmy ostatnie promienie słońca. A jak nam to wszystko wyszło? Zobaczcie sami :)
A reportaż ślubny oraz teledysk Karoliny i Łukasza możecie zobaczyć TUTAJ .