Aga i Piotrek są jeszcze przed swoim wielkim dniem. Zawczasu postanowili sprawdzić, jak będą czuć się przed moim obiektywem i przy okazji sprawić sobie pamiątkę fotograficzną. Jak widać poniżej, miałam przyjemność współpracować z tygrysami modelingu :D W moment zapomnieli o jakichkolwiek obawach i zaczęli po prostu być tu i teraz. A, że przy okazji mogliśmy korzystać z uroków Roztocza i Zwierzyńca, to nasze spotkanie było czystą przyjemnością.
Tak więc drogie przyszłe pary młode, jeżeli się zastanawiacie, czy warto zrobić sesję narzeczeńską, to mogę odpowiedzieć: Tak, warto! A nasze pary, który na taką sesję się zdecydowały, mogą to potwierdzić ;)